Witaj na moim blogu!

jeszcze na poprzeczce w stronę jądra kilka razy zmienię kolor włosów spalę ostatnie wersy dym zamienię na niebieską mgłę wtedy przejdzie po wodzie moje ostatnie i pierwsze w samo centrum

Warto przeczytać

14/12
2025

chwile oczekiwania

 


powracają w tym czasie

grudzień zawsze daje wolną przestrzeń

na takie podróże w czasie


bez przymusu i bez promocji 

które wypełniają bardzo szczelnie 

dostępne miejsca


przechodzę obok 


uśmiecham się na wspomnienie

tamtych oczekiwanych pomarańczy

zapachu choinki 

tata przynosił ją z lasu

świeżą jak zielona panna na wydaniu


mama lepiła pierogi pachniał susz

na tradycyjny owocowy kompot

drewniana podłoga pod stopami

i czerwone jabłuszko od babci


dzisiaj z wnuczką układamy

papierowe anioły zgodnie z zamysłem

ubrania choinki w magię

tej prawdziwej ukrytej w błysku oczu

i w tej ciszy bez pośpiechu


zanim błyśnie pierwsza gwiazdka


Obraz Johnny Gunn z Pixabay

Komentarze

  1. Widać w nim tę delikatną więź między przeszłością a teraźniejszością – wspomnienia dzieciństwa z rodzicami i babcią przeplatają się z obecnymi chwilami spędzanymi z wnuczką. Lubię w tym to, że nie ma w tym pośpiechu ani sztucznej nostalgii – jest zwykła codzienność, zapachy, smaki, drobne gesty, które zostają w pamięci na zawsze. Czytając, trudno nie poczuć tej cichej radości i magii świąt, która kryje się w drobiazgach, uśmiechach i wspólnym czasie, zanim jeszcze zaświeci pierwsza gwiazdka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię ten przedświąteczny czas. Chociaż na małą chwilę można przywołać tę magię, która osłodzi codzienność. Lubię także, kiedy uda mi się zawrzeć w wierszu to przenikanie się czasów. Bo tak naprawdę oprócz wielu zewnętrznych zmian tak naprawdę to oczekiwanie wciąż jest takie samo.

      Usuń
  2. Tak, grudzień rodzi wspomnienia świąteczne z dzieciństwa, oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, pomarańcze i też prezenty... Pięknie i nostalgicznie.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. To prawda, kiedy coś zaczyna się tutaj, to mimo woli powracamy do tego co było kiedyś :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Wspomnienia, magia ciszy, błysk pierwszej gwiazdki w oczach wnuczki- taki właśnie jest grudzień.
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, dlatego lubię ten miesiąc. Ma coś w sobie magicznego :)
      Serdeczności przesyłam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Copyright © Refleksy