Witaj na moim blogu!

jeszcze na poprzeczce w stronę jądra kilka razy zmienię kolor włosów spalę ostatnie wersy dym zamienię na niebieską mgłę wtedy przejdzie po wodzie moje ostatnie i pierwsze w samo centrum

Warto przeczytać

11/09
2025

wyjście

 


wyjście 


na początku rozmowy o pogodzie

wszystko jest prawie cierpkie

jak jabłko które trafiło się

przypadkiem w tych czerwonych

przeznaczonych do patery


żywa natura wpisuje się w obraz

stołu przy którym siedzimy

wciąż zakładasz noga na nogę

zmienia się perspektywa

nabrzmiewa niewypowiedzeniem

trzymasz je na końcu języka


kiedy dobierasz właściwe słowo

jako najważniejsze dla porządku

cały dzień tydzień rok uchodzi

jak powietrze podczas wydechu

czas przepływa przez ciało

spokojniej niż ci się wydawało


układasz wszystko tak jak chciałaś

to nie było takie trudne mówisz

i z rozjaśnioną twarzą wstajesz

by przynieść nam zieloną kawę


Image by wal_172619_II from Pixabay

Komentarze

  1. Czas często pozwala poukładać myśli i sprawy, czasem wszystko samo wkracza na dobre tory. Pozdrawiam serdecznie 🙂

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Refleksy